Micro Seiki MD-7

Tym razem pragne wam opisac gramofon ktory nawet na japonskim rynku jest raczej rzadkoscia.

Sama seria MD byla od poczatku pomyslana dla odbiorcy, ktory jest indywidualista w doborze sprzetu audio.

Jedna z pierwszych ofert tej serii byl naped MD-700 i nie bylo by w tym nic dziwnego gdyby nie fakt,ze to ustrojstwo oferowane bylo jako „golas” bez plinty osobno sprzedawane byly bodajze trzy plinty do wyboru ale jak ktos chcial mogl sobie dorobic cos we wlasnym zakresie

W przypadku MD-7 spece od marketingu poszli o krok dalej i zaproponowali gramofon a wlasciwie znowu sam naped w formie czesci (modulow) do wlasnorecznego montazu.

Modul napedu na pierwszy rzut oka sprawia wrazenie podobnego do DD-40 ale tylko z wygladu. Korpus (prawie taki sam jak w DD-40) wewnatrz ktorego znajduje sie silnik oraz elektronika jest odlewany z aluminium , talerz wydaje sie tez znajomy ale na tym koniec ,DD-40 posiada transformator i zupelnie inny silnik a MD-7 przetwornice dzialajaca w oparciu o system kondensatorow i mostkow prostowniczych. .Podobnie jak w MD-700 wygladala sprawa plint ktore mozna bylo dokupic , warto otym wiedziec aby juz na samym poczatku uciac ewentualne spekulacje co jest oryginalem a co nie.

Skoro Micro chcialo zeby majsterkowac to ja tez „majsterkowalem” . MD -7 z mojej kolekcji to solidna plinta zlozona z trzech warstw MDF o wymiarach :650mm x 410 mm x 52 mm ,jak juz to juz ,fornirowana naturalnym mahoniem w wersji pianolak , dwa ramiaczka po prawej Mikro MA-505 z headshellem H- 505 (za H-303 osobiscie nie przepadam co nie znaczy ,ze jest to zly headsell, chodzi tylko o wzgledy estetyczne)

Po lewej stronie ramiaczko SME Serii 3 wlasnorecznie przerobione, prosta rurka z prasowanego carbonu zakonczona sprzegielkiem miniplug przystosowanym do headshelli Sony SH-151, zdecydowalem sie na to rozwiazanie aby zachowac mozliwosc szybkiej wymiany headshelli a jednoczesnie nie zwiekszac znaczaco TEM. Druga istotna modyfikacja to ciezarek przeciwwagi , wielu z was zapewne wie , ze najwiekszym „grzechem” SME serii 3 jest slaba koncentracja masy na osi obrotu ramienia aby to znaczaco poprawic zastosowalem obnizenie srodka ciezkosci ciezarka przeciwwagi ponizej poziomej osi symetrii rurki ramienia , nalezy rowniez pamietac w tym przypadku o odpowiedniej korekcie ciezarka antiskatingu, (ja uwazam ,ze znajduje to rowniez zastosowanie w przypadku ramiaczek dlugich ) wymienione zostalo tez okablowanie ramienia na 5x 0,013 mm2 w wersji posrebrzanej.

Panel z przyciskami jak widac na zdjeciach umiescilem „klasycznie ” po prawej stronie.

Majac tak duza plinte zdecydowalem sie na dodanie w lewym dolnym rogu transformatora 230V-100V -20VA co uwalnia od korzystania z konwertera i jednoczesnie nie zmusilo mnie do przerabiania przetwornicy

Nogi podobnie jak w serii BL- 51-77 ( MSB-6) wykonane sa z plastiku z mozliwoscia regulacji wysokosci w zakresie ok.20 mm, zaopatrzylem je w skonstruowane wlasnorecznie absorbery membranowe (patrz opis BL-51-77) Oslona wykonana jest z 4 mm lanego akrylu oparta na dwoch zawiasach stosowanych ogolnie w seriach BL oraz DD.

MD-7 tak jak juz napisalem na poczatku to bardzo dobry naped i super oferta dla majsterkowiczow, ktorzy chca sie pobawic w stworzenie wlasnego autorskiego gramofonu , a czysto technicznie to

ocenam go znacznie wyzej niz przytoczony w artykule DD-7/40

Moje nowe ” wizje” MD-7 wersja krotka i dluga.